Półwysep Pelješac rowerem

Półwysep Pelješac rowerem - trasa wzdłuż południowego wybrzeża

Półwysep Pelješac to drugi co do wielkości półwysep w Chorwacji, zaraz po Istrii. Pewnie kojarzysz go z 2,5 kilometrowym mostem, dzięki któremu od kilku lat jadąc do Dubrovnika, nie musisz już przejeżdżać przez Bośnię. Ale jeśli planujesz zabrać do Chorwacji rower, Pelješac może być ciekawą opcją na jedną – dwie trasy rowerowe.

Średniowieczne mury miejskie w miejscowości Ston

Widoczki

Krajobraz półwyspu nieco się różni, w zależności od jego części. Południe to głównie winnice i zdecydowanie bardziej odsłonięte tereny. Z kolei północ jest bardziej zielona oraz zalesiona, z widokiem na wybrzeże i lądową część Chorwacji. Swego rodzaju granicą pomiędzy tymi dwoma częściami jest tunel Dingač o długości 400 metrów.

Bardzo ciekawy zjazd a jednocześnie podjazd (droga jest ślepa więc wracamy tą samą trasą) prowadzi do miejscowości Crkvice. Znajdziemy na nim liczne serpentyny oraz wspaniałą panoramę wybrzeża. W bonusie otrzymujemy liczne węże wygrzewające się na ciepłym asfalcie, więc polecam włączyć trochę czujności. Nie ma w tym akurat nic dziwnego, skoro najwyższym punktem półwyspu jest wzniesienie o nazwie Wężowe Wzgórze (chorw. Zmijino brdo)

Widok z drogi prowadzącej do miejscowości Crkvice

Teren

Nawierzchnia w dobrym stanie, na półwyspie spokojnie można zaplanować ciekawe szosowe trasy rowerowe. Co do przewyższeń to oprócz dłuższego, 6-kilometrowego podjazdu od wspomnianej wyżej miejscowości Crkvice, mamy raczej do czynienia z krótkimi ale dość sztywnymi hopkami.

Półwysep Pelješac rowerem – podjazd z miejscowości Crkvice

Trasa

Byliśmy tutaj przejazdem, więc czasu starczyło tylko na krótką 50 kilometrową pętlę, podczas której tak czy tak wpadło blisko 1200 metrów przewyższenia:

Półwysep Pelješac na rowerze – szczegóły trasy na mojej Stravie
Crkvice

Półwysep Pelješac rowerem – podsumowanie

Półwysep Pelješac rowerem to ciekawy wybór, jeśli masz ochotę na coś mniej turystycznego. Trasy są spokojne, ze stosunkowo małym ruchem samochodów. Nawet jeśli jesteś w gorszej formie to oprócz kilku sztywniejszych hopek raczej nie powinieneś napotkać trudności, a nawet jeśli to widoki zdecydowanie to wynagradzają. Nie jest to może miejsce na tygodniowy wypad, ale na jeden dzień – jak najbardziej.

Tymczasem zapraszam Cię do Subskrybowania kanału na YouTube, oraz obserwowania na Instagramie oraz Stravie.

Pozostałe wpisy o trasach w Chorwacji znajdziesz tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *